English
Po festiwalu

fot. Diana Lelonekfot. Diana Lelonek
Gazeta Festiwalowa "Na horyzoncie", nr 4
20 lipca 2013
Inwestycja w sukces polskiego kina

O Studiu Nowe Horyzonty i Polish Days, czyli kluczowych wydarzeniach branżowych odbywających się podczas festiwalu, mówi Jan Naszewski

Anna Paprocka: Wydarzeń branżowych kiedyś nie było na festiwalu.

Jan Naszewski: Pierwsze Nowe Horyzonty były wyłącznie letnim świętem kina. Potem organizowaliśmy markety koprodukcyjne. Dziś naszą propozycją są m.in. warsztaty dla młodych profesjonalistów, czyli Studio Nowe Horyzonty. To inicjatywa dostarczająca wiedzy na temat marketingu filmowego, promocji i umiejętności prowadzenia pitchingu. Razem z Media Desk organizujemy ten campus talentów już po raz czwarty. 

Wśród 27 uczestników jest 18 Polaków. Jak prowadzicie selekcję?

– Uczestnikami są reżyserzy, producenci, operatorzy. Szukamy osób, które chcą się uczyć, są otwarte i ciekawe świata. Mają już za sobą realizację pierwszego filmu albo przygotowują debiut. Absolwentami Studia byli Katarzyna Klimkiewicz, Maria Sadowska, Tomasz Wasilewski, Antoni Komasa-Łazarkiewicz, twórcy dziś już wyróżniający się w polskim kinie.

Jakie korzyści z warsztatów czerpią ich uczestnicy?

– Mają możliwość poznania wielu osób z branży na partnerskich zasadach. Mogą zakosztować namiastki profesjonalnego biznesu w cieplarnianych warunkach. 

Kim są wykładowcy Studia?

– Jurorami ważnych festiwali, agentami sprzedaży, producentami, zawsze chętnie dzielącymi się wiedzą. Co roku robimy ankietę, która pozwala nam zorientować się w oczekiwaniach uczestników i dostosować program następnej edycji do ich preferencji. Jedni prowadzący zostają, inni są wymieniani. Szukamy osobowości, nowych tematów, a pomaga nam w tym London Film Academy, która poleca nam ekspertów od pitchingu, produkcji, czasem reżyserów. Co roku na festiwal przyjeżdżają różni twórcy, staramy się ich zapraszać do prowadzenia lekcji mistrzowskich. Nie chcemy, by warsztaty sprowadzały się wyłącznie do rozmów o sztuce. Podchodzimy do tego bardzo praktycznie. Pytamy, z czego się utrzymują, jak mogą robić swoją sztukę i jednocześnie mieć rodzinę. To kwestie, które rzadko interesują widzów, a często są kluczowe. Warsztaty dają dostęp do wiedzy, którą trudno zdobyć w szkole filmowej.

A czym jeszcze jest sektor Industry?

Od zeszłego roku intensywnie rozwijamy Polish Days. Na kilka dni do Wrocławia przyjeżdża na nie masa osób, co zmienia festiwal także w ważne wydarzenie branżowe. Proponujemy im zamknięte pokazy polskich projektów: zarówno ukończonych filmów, jak i „work in progress”. Te ostatnie potrzebują miesięcy, zanim będzie można je zaprezentować publiczności. Pitching przed profesjonalistami daje ich twórcom możliwość znalezienia dodatkowych funduszy lub na przykład współproducentów. W zeszłym roku mieliśmy choćby projekt Andrzeja Żuławskiego i fragmenty „Wałęsy”, czyli propozycje uznanych twórców. W tym roku zapowiada się jeszcze ciekawiej, bo pokazujemy w całości „Papuszę” i „Płynące wieżowce”. W kategorii „work in progress” znalazły się „Strefa nagości” Urszuli Antoniak, fragmenty nowego filmuWładysława Pasikowskiego „Jack Strong”, debiut fabularny Marcina Koszałki i fragmenty nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego. 

Jak ocenia się powodzenie takiej imprezy? 

Wymiernym sukcesem było zaproszenie przez organizatorów festiwalu w Cottbus „Jesteś Bogiem” po tym, jak go u nas zobaczyli. Chcielibyśmy, żeby goście z zagranicy wiedzieli, że Wrocław jest przyjaznym miejscem do nawiązywania kontaktów. Ważne jest wypracowanie ciągłości: najpierw ktoś słyszy o projekcie, a już za rok widzi wczesny etap jego produkcji, i wreszcie, gdy może go poznać w całości, wzrastają szanse, że się nim poważnie zainteresuje. I kiedy dostaje stos DVD, to rozpocznie oglądanie właśnie od filmu znanego z Wrocławia. Nazywam to nowoczesnym networkingiem, czyli zdobywaniem profesjonalnych kontaktów, które przekładają się później na sukces polskiego kina, choćby na międzynarodowych festiwalach filmowych.

 

Moje NH
Strona archiwalna 13. edycji (2013 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.nowehoryzonty.pl
Nawigator
Lipiec 2013
PWŚCPSN
151617 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
Skocz do cyklu
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu
 
Kalendarium Indeks filmów Mój plan Klub Festiwalowy Arsenał
© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
festiwal@nowehoryzonty.pl
realizacja: Pracownia Pakamera
Regulamin serwisu ›