Trwa 66. MFF w Locarno (7 – 17.08.2013). Jury międzynarodowego konkursu pod przewodnictwem Lava Diaza obejrzy m.in. nowy film Honga Sang-soo U ri Sunhi (Our Sunhi). Hong lubi umieszczać akcję swoich filmów w środowisku filmowców. To kino „gadane”, subtelnie pokazujące wschodnią mentalność. Nazywany południowokoreańskim Rohmerem, reżyser opowiada tym razem o absolwentce szkoły filmowej, która stara się o list polecający u swojego profesora, by dostać się na amerykańską uczelnię. Żegna się z ważnymi dla siebie mężczyznami, którzy dają jej życiowe rady i próbują nakreślić portret „naszej Sunhi”. Czy okaże się prawdziwy?

W konkursie znalazł się także nowy film Japończyka Shinji Aoyamy Backwater, adaptacja głośnej książki literackiego outsidera, laureata prestiżowej Nagrody Akutagawy - Shinya Tanaki Tomogui (Kanibalizm). To historia 17-latka, który wchodzi w dorosłe życie, obserwując seksualne zachowania swojego ojca. Podczas Nowych Horyzontów oglądaliśmy wcześniejsze filmy Aoyamy: Eureka (2000) i Eli, Eli, Lema Sabachthani? (2005).

W Locarno przed laty triumfowali m.in. nasz tegoroczny gość, Enrique Rivero - filmem Parque vía (9.NH), Claire Denis - Nénette et Boni, czy Hongqi Li - filmem Ferie zimowe. W konkursie festiwalowa publiczność obejrzy też The Strange Colour of Your Body’s Tears Bruno Forzaniego i Hélène Cattet, twórców Amer (Konkurs Nowe Horyzonty 2010). W The Strange... w tajemniczych okolicznościach znika kobieta. Jej mąż postanawia rozwiązać zagadkę jej zniknięcia...

Podczas MFF w Locarno zostaną pokazane tytuły, które znamy z 13. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty: Norte, koniec historii Lava Diaza, Jak zrobić Peaches? Peaches, czy Wszystko o mojej matce Stéphanie Argerich. Ponadto w programie znalazły się najnowsze filmy Chang Tso-chi (Dusza demona,  8. NH), Edwina (Pocztówki z zoo, 12. NH), Filipińczyka Raya Martina (Bakasyo, Independencia, Buenas Noches, España). Ten ostatni pokaże w Locarno (w konkursie "Signs of Life") How to Disappear Completely. Jego bohaterką jest mieszkająca na prowincji nastolatka, która marzy o tym, żeby zniknąć. Bierze udział w przedstawieniu na podstawie starego filipińskiego filmu o rodzinie, która znika w górach podczas wojny. W końcu dziewczynie również udaje się zniknąć, co pociąga za sobą kolejne - tym razem niechciane - zniknięcia. Jak widać - zniknięcia są wdzięcznym tematem dla reżyserów, wybranych przez selekcjonerów festiwalu.

Współczesne Chiny w Locarno znalazły się w Concorso Cineasti del presente. W 13 pozbawionych dialogu, statycznych ujęciach - z dystansu - Zhengfan Yang opowiada o swoim rodzinnym mieście, nadmorskim Zhenhai (1500 km od Pekinu). Krytycy, piszący o Yuan Fang (Distant, Chiny 2013), znajdują w nim wpływy chińskiego malarstwa pejzażowego, kina Jamesa Benninga czy Roya Anderssona.

Z kolei nasz ulubiony francuski aktor, którego znamy z filmów m.in. Milcho Manchevskiego, Claire Denis, Jacquesa Rivette’a, Catherine Breillat, czy Naomi Kawase - Grégoire Colin w Locarno wystąpi w Locarno w roli reżysera. Odkąd w 2008 roku założył własną firmę producencką Tsilaosa Films, sam nakręcił 2 krótkie metraże: La Baie du renard (2009) i Lisières (2012). Oba zostaną pokazane na festiwalu.

W tym roku bohaterkami sekcji narodowej festiwalu są Armenia i Gruzja, dlatego bohaterem jednej z retrospektyw został mieszkający w Paryżu reżyser o gruzińskich korzeniach, Otar Iosseliani.