Problematyzacja i dekonstrukcja dogmatycznych atrybutów kina narracyjnego dokonywała się na wiele sposobów - np.: przez odwrót od filmowania jako podstawowej dotąd metody powoływania do życia dzieła, przez uwalnianie kamery od kontroli oka, przez stosowanie różnych form animacji, przez bezpośrednie oddziaływanie na taśmę filmową - malowanie, drapanie, nakładanie, klejenie, naświetlanie w celu osiągnięcia efektu migotania, przez wykorzystywanie gotowego, nakręconego przez innych materiału filmowego (found footage). Kino przejęło cechy, dotąd zarezerwowane dla home video, prowokowało samowystarczalność twórcy - zajmującego się twórczością, produkcją i dystrybucją, subiektywna kamera nie raz dopuszczała do głosu przypadek.
Jednym z osiągnięć Brakhage'a było stworzenie modelu tzw. "filmu lirycznego". P. Adams Sitney uznał go za przełomowy zwrot w jego twórczości: "W filmie lirycznym - pisał w 1974 roku w Visionary Film - twórca znajdujący się za kamerą pozostaje zarazem pierwszoosobowym protagonistą filmu. Obrazy filmowe przedstawiają to, co on widzi, są ponadto rejestrowane w ten sposób, że nigdy nie zapominamy o jego obecności, ani też nie umyka naszej uwadze sposób, w jaki reaguje on na swoje spostrzeżenia. W formie lirycznej nie występuje już bohater, zamiast niego ekran wypełnia ruch, i ruch ten, tworzony przez kamerę i montaż, odzwierciedla ideę ludzkiego spojrzenia. Jako odbiorcy widzimy właśnie to ludzkie, intensywne doświadczenie widzenia" (Ibidem, str. 45).
When It Was Blue