English
Varia

Sąsiedzkie dźwięki reż. Kleber Mendonça FilhoSąsiedzkie dźwięki reż. Kleber Mendonça Filho
Ciekawostki z przestrzeni NH
15 marca 2013
Polscy krytycy o "Sąsiedzkich dźwiękach" Klebera Mendonçy Filho

Obsypany nagrodami na międzynarodowych festiwalach, laureat m.in. nagrody FIPRESCI na 12. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu, pełnometrażowy debiut Brazylijczyka Klebera Mendonçy Filho - Sąsiedzkie dźwięki wejdzie na ekrany polskich kin 15 marca 2013 (dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty).

Polscy krytycy o filmie:

"Sąsiedzkie dźwięki to nie spektakl przemocy, jaki w ostatnich aktach serwował widzom choćby Jose Padilha w Elitarnych. To jednak mocne, gęsto podlane czarnym humorem, a jednocześnie z każdą chwilą coraz bardziej niepokojące oskarżenie hipokryzji współczesnych Brazylijczyków. Społeczeństwa, w którym wbrew pozorom nie zniknęły dawne kolonialne podziały; społeczeństwa, które nie tylko nie potrafi rozwiązać swoich problemów, ale nawet tego rozwiązania nie szuka." (Jakub Demiańczuk, "Dziennik Gazeta Prawna")

"Dla wszystkich, którzy po tej produkcji spodziewają się historii współczesnej, pierwsze sceny będą niespodzianką. Prolog „Sąsiedzkich dźwięków” jest bowiem zanurzony w przeszłości: składa się z archiwalnych kadrów, przedstawiających twarze rolników z Pernambuco – stanu, w którym rozgrywa się akcja filmu Filho. To, co z początku wydaje się sztucznie doszytym elementem, wraz z rozwojem historii zyskuje znaczenie, stanowiąc istotny komentarz do jej finału. Cała struktura pełnometrażowego debiutu brazylijskiego autora opiera się na tego rodzaju strategii. Fabuła składa się bowiem z niepasujących do siebie elementów, które okazują się stanowić całość – imponująco spójną i przemyślaną. Od pierwszych do ostatnich scen reżyser starannie buduje świat, którego fragmenty się dopełniają. Myli przy tym tropy, potęgując poczucie niepewności. Misterna konstrukcja „Sąsiedzkich dźwięków” układa się tym samym w wytrawny thriller, gdzie nic nie jest takie, jakim zdawało się być na początku." (Magdalena Bartczak, portalfilmowy.pl)

"(…) film, od którego trudno się uwolnić - w Sąsiedzkich dźwiękach Brazylijczyk Kleber Mendonça Filho przez ponad dwie godziny buduje napięcie rodem z thrillera po to, by mogło ono wybuchnąć, dopiero gdy ruszą napisy końcowe. Wszystko rozgrywa się w specyficznym osiedlu brazylijskiego miasta. Zamożni mieszkańcy, wysokie kraty oraz dźwięki: ujadanie psa, wirująca pralka, bawiące się dzieci. Sąsiedzkie konflikty (szarpiące się za włosy kobiety, z których jedna ośmieliła się kupić większy telewizor) i przemilczenia (wszyscy wiedzą, że studiujący Dinho okrada samochody, ale nikt nie chce z tym nic zrobić) zyskują nowy sens, gdy staje się jasne, że większość mieszkań zajmują członkowie tej samej rodziny.

Przypomina ona mafijny klan zanurzony w dziwnej ułudzie, nierzeczywistości, w której każda czynność - czy to agenta nieruchomości, czy sfrustrowanej żony i matki - jest tylko pozorem. Coś się jednak w tym świecie kotłuje. "Proszę tak do mnie nie mówić!" - odpowie swojej gospodyni upokarzana służąca. Ktoś inny zarysuje kluczem luksusowy samochód. A członkowie nowej na osiedlu firmy ochroniarskiej zaczynają prowadzić własną grę, jakby szykowali się do klasowej rewolucji.” (Paweł T. Felis, "Gazeta Wyborcza”)

"Film debiutującego w długim metrażu Klebera Mendonçy Filho ogląda się jak kryminał, ale dosyć osobliwego typu. Nieśpieszne tempo, szerokie kadry, mylne tropy, niepewność, komu można wierzyć, kto jaką rolę odgrywa w tej historii, dziwne sny, ciągłe kwestionowanie pierwszych wyobrażeń. Sposób opowiadania i specyficzna atmosfera - gęsta w obrazie i dźwięku, z podskórnym "oczekiwaniem na" - są bliskie dziełu Nuri Bilge Ceylana Pewnego razu w Anatolii.” (Katarzyna Waletko, „Gazeta Wyborcza Wrocław”)

"W sugestywny sposób tworzy audiowizualny pejzaż społecznych lęków współczesnej Brazylii - przepaść tworzącą się między biednymi i bogatymi, technologiczną izolację, narastające poczucie wyobcowania. Dźwięk jest tu nie mniej ważny niż obraz - metaforą duchowego zniewolenia są wszechobecne kraty, zaś symbolem społecznego rozedrgania - kakofonia wyostrzonych dźwięków, której doświadczają w swych mieszkaniach bohaterowie filmu.

Sąsiedzkie dźwięki nie są jednak wyłącznie próbą diagnozy społecznej. Filho wprowadza bowiem do swego filmu również oniryczne elementy z rezerwuaru kina grozy. Bohaterowie zażywają kąpieli, kiedy woda zmienia kolor na krwisto-czerwony; córka Beatriz przeżywa na jawie rodzaj nocnego koszmaru, wreszcie - w kącie kadru miga nam w pewnym momencie tajemnicza postać. Tak jakby reżyser Sąsiedzkich dźwięków chciał nam zasugerować, że pod podszewką świata, o którym opowiada i który próbuje zrozumieć, skrywają się wykraczające poza racjonalne eksplikacje moce." (Tomasz Bielenia, interia.pl)

Moje NH
Strona archiwalna 13. edycji (2013 rok)
Przejdź do strony aktualnej edycji festiwalu:
www.nowehoryzonty.pl
Nawigator
Lipiec 2013
PWŚCPSN
151617 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
Skocz do cyklu
Szukaj
filmu / reżysera / koncertu
 
Kalendarium Indeks filmów Mój plan Klub Festiwalowy Arsenał
© Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
festiwal@nowehoryzonty.pl
realizacja: Pracownia Pakamera
Regulamin serwisu ›