Osiem nowych węgierskich filmów znalazło się w programie 43. Węgierskiego Tygodnia Filmowego, który odbędzie się w Budapeszcie od 2 – 5 lutego 2012 roku. Organizatorem tak skromnego w tym roku festiwalu (nie będzie tradycyjnego konkursu, ani jury, nie zostaną przyznane nagrody, impreza nie otrzymała publicznego dofinansowania) jest Stowarzyszenie Filmowców Węgierskich, na czele którego od grudnia 2011 stoi Béla Tarr (bohater nowohoryzontowej retrospektywy i gość 11. NH). Nowy przewodniczący deklaruje sprzeciw wobec centralistycznego zarządzania kulturą w kraju, rządzonym przez Fidesz, oraz walkę o autonomię węgierskiego kina artystycznego. 

Najbardziej oczekiwanym filmem z programu Tygodnia jest otwierający go, wyprodukowany przez Tarra manifest 11 węgierskich reżyserów Magyarország 2011 (Węgry 2011). Wśród autorów znalazła się czołówka węgierskiego kina: Miklós Jancsó, György Pálfi, Benedek Fliegauf, Ágnes Kocsis, András Jeles, Ferenc Török, András Salamon, Márta Mészáros, Simon Szabó, Péter Forgács i László Siroki.

Poza tym w programie 43. Węgierskiego Tygodnia Filmowego znalazły się filmy:

Aglaja reż. Deák Krisztina

jp.co.de reż. Fancsikai Péter

Final cut - Hölgyeim és uraim reż. Pálfi György

Az ajtó reż. Szabó István

Isztambul reż. Török Ferenc

Drága besúgott barátom reż. Cserhalmi Sára

A szarvassá vált fiú reż. Vidnyánszky Attila

więcej

O opozycyjnych filmach węgierskich na Węgrzech Viktora Orbána pisze w dzisiejszej „Gazecie Wyborczej” Krzysztof Varga: Węgierskie filmy w opozycji