Autostopowicz Siergiej Szewczenko wita nowy dzień na poboczu drogi przebrany za krokodyla. Mimo to wzbudza zaufanie kierowcy TIRa, który opowiada mu historię swojego życia. Rejestruje to wszystko kamerą, która pod koniec wpada w niepowołane ręce.

Jeden z autorów projektu, Paweł Kostomarow, pojechał na festiwal do Tallina, zepsuł łóżko w hotelu, przedyskutował z wybitnym niemieckim reżyserem Wimem Wendersem zalety autofocusu, a wszystko to zostało uwiecznione przez czujne oko kamery. W rezultacie powstało wideo, stanowiące zapis „doświadczenia” realności w poetyce medium filmowego.

Zadziorna i głośna studentka Irina Bugajewa w swoim wideo uwieczniła imprezy w Pradze, Paryżu, Brukseli, Amsterdamie i  Berlinie. Wszędzie zostawiła po sobie wspomnienia.